Menu

Zapiski

Małe, duże, nieoczekiwane i nagłe - zmartwienia.

Małe, duże, nieoczekiwane i nagłe – zmartwienia.

Ze smutkiem jest trochę tak jak z poranną kawą. Kiedy rano nie mogę lub nie mam czasy wypić w spokoju dużego kubka aromatycznej kawy odczuwam smutek. Jednak bez tego smutku nigdy nie doceniłabym jak pyszna jest poranna kawa. Bez smutku bylibyśmy płytcy i niepełni. Podobnie jest ze zmartwieniami. Nie jesteśmy w stanie bez nich żyć, ale jesteśmy w stanie odrobinę wpłynąć na ich odczuwanie

Kilka słów o martwieniu się o „cały świat” czyli otaczającą nas rzeczywistość

Czasami jest tak, że życie nas bezkompromisowo dociska. Dochodzi do sytuacji, ze to nie brak czasu na zrobienie kawy jest istotnym problemem ale brak chęci do jej zaparzenia.

(więcej…)

Poniedziałki i pewna historia o żurawiach

Poniedziałki i pewna historia o żurawiach

Każdy dzień może być nowym początkiem. Jeśli masz w planach coś, co ciągle przekładasz na potem, albo mówisz, że zaczniesz kiedyś biegać, czytać, uśmiechać się do siebie i ludzi bez powodu – może to właśnie dziś jest najlepszy moment?
Oczywiście, że na wszystko jest odpowiednia pora i odbywa się w odpowiednim czasie, dlatego nic na siłę, bo to powoduje tylko frustrację. Jednak każdy dzień to nowa szansa, wiele dobrego może się w nim wydarzyć. Wybierz swój azymut.

A Ty jak zaczynasz poniedziałek? Z otwartymi ramionami na to , co przyniesie nowy tydzień? Z optymizmem, którym zarażasz innych? Czy raczej powolnym krokiem, trochę się ociągając i marząc o piątku?
Zastanawiałaś się jak Twoje myślenie wpływa na to, jak się czujesz?


Dedykuję ten wpis wszystkim,  którym w poniedziałek trudno  wstać z łóżka i chcieliby coś zmienić.

  (więcej…)

Jak żyć bez kija i z milionem marchewek ?

Jak żyć bez kija i z milionem marchewek ?

Jeszcze do niedawna bardzo mi imponowało nakręcanie się  w oparciu o wyniki, rezultaty,  bycie zawsze “naj” realizując każdy postawiony mi cel. Przypominało to  wyścig o nieskończonej liczbie okrążeń. W swoim zabieganiu mijałam ludzi spokojnie siedzących w kawiarni, pijących kawę, rozmawiających, uśmiechających się, czasami trzymających się za rękę. Miałam wrażenie, że wszyscy dookoła pozwalają sobie na odrobinę normalności tylko nie ja. Moim punktem honoru było dojechać do nieistniejącej mety bez jakiejkolwiek radości z życia.

Dzień, w którym nauczyłam się łagodnego traktowania samej siebie to jeden z najważniejszych dni mojego życia. Od tamtej pory robię w życiu więcej. Więcej tworzę, mam o niebo lepszy humor, dbam o zdrowie, więcej śpię, jestem bardziej wrażliwa w życiu prywatnym, rozwijam powoli swoje życie zawodowe i nieustannie podróżuję.

(więcej…)

Perspektywa

Perspektywa

Wszystko co słyszymy jest opinią nie faktem

Wszystko co widzimy jest perspektywą nie prawdą:)

 

Marek Aureliusz  

Wyrzuć wszystko, co nie działa

Wyrzuć wszystko, co nie działa

Wyrzuć wszystko, co nie działa.

Teraz. Weź i wynieś na śmietnik.

Buty, w których się potykasz i jest ci niewygodnie – na śmietnik.

Talerz ze starego serwisu, na którym już nic nie podasz – wystaw przed drzwiami, może ktoś weźmie.
Karteczkę z dietą, przyczepiona na drzwiach lodówki – to już nawet nie jest śmieszne.

(więcej…)

Czy można mieć radość z zaniedbania pewnych spraw ?

Czy można mieć radość z zaniedbania pewnych spraw ?

Rezygnacja z kierunku studiów, rozpoczętego kursu, prowadzonego projektu, kilku ambitnych planów życiowych. Gdyby nie rezygnacja, życie byłoby bogatsze o kolejne doświadczenia.

Dałam sobie spokój z próbami oglądana seriali a właściwie ich kolejnych sezonów. Mój sukces obejmował jedynie odcinki porucznika Colombo.

Czasami odkładam na półkę niedokończone książki. Mam kilka kart klienta z zebranymi pieczątkami które zazwyczaj nigdy nie doczekują się realizacji ponieważ tuż przed wyczekiwanym gratisem gubię je.

(więcej…)

Strach, że coś ważnego nas ominie.

Strach, że coś ważnego nas ominie.

Ostatnio pokusiła się o sprawdzenie jak wiele pozycji w różnej formie jest nam serwowanych w zakresie tekstów o szczęściu i ustaliłam ze ilość artykułów na przestrzeni ostatnich 8-10 lat wzrosła prawie dziesięciokrotnie. Można do tego wliczyć książki, artykuły i poradniki „ jak osiągnąć szczęście w pięciu krokach” oraz nawiedzonych mówców motywacyjnych.

To niesamowite.

Nasuwa się pytanie czy nie kieruje nami strach, ze coś nas ominie …

A więc jednak ta pogoń jest poszyta lękiem.

(więcej…)

Dobre Rady

Dobre Rady

Dążyć do doskonałości czy pozwalać sobie na „małe grzechy”?

Polegać na własnej intuicji czy wdrożyć „9 inspirującymi lekcjami Steve’a Jobsa” ?

Odwiedzić super coacha czy skonsultować się z nieobiektywnym przyjacielem?

Stworzyć plan 5-letni czy zdać się na los?

Uczyć się na pamięć „złotych myśli”?

Wmawiać sobie „mogę wszystko” czy „nic nie muszę”?

Zalecam pozamykać wszystkie poradniki, nie słuchać się nikogo i żyć  bez – błędnie po swojemu, bo przecież podobno najlepiej „człowiek uczy się na własnych błędach”.

Sukces lub jego brak  gwarantowany :)

Kolejka po miłość

Kolejka po miłość

„- Proszę pani, a za czym ta kolejka?

– Po miłość?

– Z importu?

– Nie, krajowa. Z importu bywa rzadko.

– A to nie jakaś chińska podróbka?

– A skąd mam wiedzieć?! Widzi pani, że sama stoję i się denerwuję! – Hej, kobitki, chińskie podróbki to są na bazarze, a w tym sklepie dają gwarancję. Kupowałam już, to wiem.

– To czego pani znowu stoi?

– Bo mi tamta miłość nie pasowała. Niby wybierałam-przebierałam, a jak rozpakowałam w domu, to się okazało, że nie to. Koleżance odsprzedałam za pół ceny.

(więcej…)

Życzmy sobie ...

Życzmy sobie …

Spacerów w deszczu, skakania przez kałuże, zbierania tęcz, wąchania kwiatów, puszczania baniek mydlanych, zatrzymywania się wzdłuż drogi, budowania zamków z piasku, oglądania zachodów słońca, księżyca i gwiazd, mówienia wszystkim „cześć”, chodzenia boso, przeżywania przygód, śpiewania w łazience, bycia wesołym w głębi serca, czytania książek dla dzieci, niemądrych zachowań, kąpania się w pianie, trzymania się za ręce, tańczenia, obejmowania i całowania, śmiechu i płaczu dla zdrowia.

(więcej…)