Chyba każdy z nas czasami myśli sobie – Niby mam fajne życie, ale coś ciągle nie pasuje. Pracuję, rozwijam się, mam dobry związek, ale jak rozmawiamy o tym wszystkim to stwierdzamy, że czegoś brakuje. Najczęściej brakuje radości.
Wpadamy w takie koleiny i niby to wszystko jedzie, ale nie wiadomo za bardzo jak zmienić kierunek.
Wtedy warto spróbować kilku prostych sposobów:
Nieoczekiwana niespodzianka
Codziennie zrób coś nieoczekiwanego, niestandardowego. Kiedy wpadamy w koleiny, bo ciągle robimy to samo to bez wątpienia jedziemy tą samą drogą. Potem trudno zmienić nam kierunek. Tak niewiele trzeba aby krajobraz za oknem się zmienił. Może po prostu w tym tygodniu kup sobie inną gazetę niż zwykle po to aby zobaczyć inny punkt widzenia. Jedź do pracy zupełnie inną drogą, kup sobie coś czego nigdy nie nosiłaś i zobacz jak to jest. Spróbuj nowej dyscypliny sportu, wypij kawę bez cukru, jeśli zawsze pijesz z cukrem. Przygotuj w domu coś, czego nigdy nie jadłaś.
Oczekiwanie = rozczarowanie
Wyzbądź się myślenia w stylu „sąsiad ma, sąsiadka dostała awans, ja też muszę”.
Nic nie musisz, daj sobie spokój, niech ma, cudownie, życzę szczęścia, nie moja broszka, nie moja ścieżka, ja idę w inną stronę.
Nie wszyscy musimy mieć to samo i żyć identycznie. To po prostu nudne.
Dobre myślenie o sobie
Jesteś w końcu wszystkim co masz. Alfred Korzybski, polski naukowiec, semantyk mówił: „Uważaj, co do siebie mówisz, bo może się okazać, że słuchasz”.
Uważaj więc, żeby nie słuchać złych rzeczy o samym sobie :)
Dobrego dnia i wielu niepowtarzalnych :) inspiracji
Opublikowano w: Zapiski