za moją nieuleczalność z nadwrażliwości garść motyli natrętnych i błękit w głowie

za niedoskonałość widzenia niezgrabność ruchów nadmierne czucie

za brak znajomości języków nieumiejętność przeliczania w pamięci centymetrów na cale

za kruchość istnienia niespokojną przeszłość i teraźniejszość niepewną

za duszne poranki wilgotne wieczory przyklejony uśmiech

za rolę w teatrze miny wyuczone na pamięć i za słowa które zawsze są prawdą